Oriflame// Recenzja

Hej!

Jakiś czas temu dzięki uprzejmości Pani Magdaleny Achtelik, liderki klubu Oriflame, miałam okazję testować kilka kosmetyków.

W paczce, którą otrzymałam znalazły się: kredka do powiek Beauty Smooth Definer w kolorze czarnym oraz odżywczy krem do rąk i całego ciała Milk & Honey Gold.

Rozpocznę od kredki. Jest to kredka automatyczna, zdecydowanie bardziej wolę ten typ, gdyż nie trzeba jej ostrzyć, co niestety czasami może być uciążliwe. Kiedyś wielokrotnie używałam kredek w ołówku i niestety ostrzenie zazwyczaj kończyło się na tym, że za każdym razem kredka się łamała  i musiałam ją ostrzyć po raz kolejny. Po kilku razach kredki już nie było... Ta kredka poza  tym jest miękka  i ma bardzo intensywny kolor dzięki czemu narysujemy wyraźną i perfekcyjną kreskę w kilka chwil. Jeśli chodzi o  aspekt wizualny to kredka  ma  klasyczny wygląd, co mi bardzo odpowiada.
Jej cena w katalogu to 22,00 zł,  myślę, ze jeśli chodzi o kredkę to nie jest to cena zbyt wygórowana,  więc warto zainwestować i przetestować :)

Teraz czas na krem. Nadaje się on zarówno  do rąk jak i całego ciała. Ma średnio gęsta konsystencję dzięki czemu dobrze rozprowadza się na skórze, pozostawiając ją bardzo miękką, nawilżoną i przyjemną w dotyku. Dodatkowo ma bardzo subtelny i słodki (aczkolwiek  nie do przesady) zapach mleka i miodu. Cena katalogowa to 37,00 zł , lecz w promocji można go kupić już za 12,90 zł / 250 ml. Jakość tego kremu oceniam zdecydowanie bardzo wysoko.

Podsumowując, mogę powiedzieć, że produkty sprostały moim oczekiwaniom. Jeśli  i wy jesteście zainteresowane kosmetykami Oriflame, a nie znacie osoby u której  mogłybyście je zamówić, to na tej stronie możecie to zrobić. Ja swoje produkty otrzymałam od P. Magdaleny Achtelik ( magdalena_achtelik@gazeta.pl).