Dzisiaj wspólnie ze sklepem Sammydress przygotowałyśmy dla Was konkurs. Tym razem do wygrania jest jedna z sukienek dostępnych w sklepie + darmowa wysyłka.
Wybierać możecie spośród sukienek pokazanych poniżej.
A zasady są jak zawsze banalnie proste, wystarczy:
- Polubić Sammydress na Facebooku - TUTAJ
- Dodać bloga Sammydress do obserwowanych - TUTAJ
-Polubić nasz profil na Facebooku
- TUTAJ
-Zaobserwować nas przez GFC - DOŁĄCZ SIĘ DO TEJ WITRYNY PO PRAWEJ STRONIE BLOGA
-Wybrać jedną z sukienek, którą chciałabyś wygrać i
odpowiedzieć na pytanie:DO CZEGO
ZAŁOŻYŁABYŚ TĘ SUKIENKĘ?
Jeśli wypełniłaś wszystkie punkty to pod tym postem zostaw komentarz z
-linkiem do wybranej sukienki ( przypominamy: wybierać można
tylko spośród sukienek pokazanych w poście),
-odpowiedzią na pytanie,
-imieniem i pierwszą literą nazwiska oraz
-adresem meilowym.
Konkurs trwa od dzisiaj do 24.10.2013r. do godz. 23:59.
Spośród nadesłanych odpowiedzi wybierzemy i nagrodzimy naszym zdaniem
najciekawszą. Zapraszamy wszystkich do udziału i życzymy powodzenia.
Madzia P. (Lakierowniczka)
OdpowiedzUsuńMadzia95940@poczta.onet.pl
Wybieram sukienkę: http://www.sammydress.com/product609757.html
Założyłabym ją do wysokich, pastelowo-błękitnych szpilek i kopertówki w tym kolorze. Do tego delikatne wiszące kolczyki z błękitnym oczkiem :)
Agata K.
OdpowiedzUsuńagatakedziorska15@wp.pl
http://www.sammydress.com/product609757.html
Sukienkę założyłbym do kwiecistej marynarki.Do tego białe szpileczki oraz kopertówka w cytrynowym odcieniu :)
ładna ta w kratkę;)
OdpowiedzUsuńobserwuję;)
Obserwuję! :)
OdpowiedzUsuń4ka najlepsza;)
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkim powodzenia;))
OdpowiedzUsuńmaksi i żółta najpiękniejsze :)pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńświetne sukieneczki *_*
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńEdyta U.
OdpowiedzUsuńeustaszewska@o2.pl
http://www.sammydress.com/product834868.html
Na tą sukienkę zarzuciłabym futrzaną kamizelę, do tego kozaki na słupku i karmelowy kuferek- jestem gotowa na spacer po parku :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPatrycja P
OdpowiedzUsuńziomalka@opoczta.pl
nr 3
Sukienka ta kojarzy mi się ze starymi kloszowymi spódnicami które osobiście uważam za mega urocze! Założyłabym ją do wysokich czarnych szpilek, skórzanej kurtki i małej ozdobnej torebeczki. Świetnie pasuje taka stylizacja na randkę lub też miły wieczór z przyjaciółmi :D
Nagrody warte zachodu! Świetne są!
OdpowiedzUsuńŻyczę szczęścia wszystkim uczestnikom!
Obserwuję "*
Pozdrawiam,
Katherine Unique
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń6.http://www.sammydress.com/product694719.html
OdpowiedzUsuńAnna M
flover25@o2.pl
Ta kreacja zniewala swą delikatnością niczym mgła,
która otula świat swą sukienką.
Na jej widok czuję się małą dziewczynką,
wracam do lat wczesnej młodości,
jak "klucze" ptaków lecą na swe włości.
Romantyczna jest jak jesienny wieczór,
tego na pewno nikt nie zaprzeczy.
Przy niej babie lato cięższe od kamieni,
jej zwiwność i lekkość większa niźli chmury.
Kolor piękniejszy jest od słońca,
patrzeć na nią mogła bym bez końca.
Czy szczęście jej posiadania spotka właśnie mnie ?
To już zależy tylko od Ciebie...Odysejo Modowa... :)
Anita S.
OdpowiedzUsuń(anitaszkola@gmail.com)
Wybieram sukienkę nr 3. http://www.sammydress.com/product609757.html
Do tej prześlicznej sukienki założyłabym:
1. Czółenka na platformie o takie: http://stylio.pl/kolekcje/aldo-czolenka-kremowe-czolenka-aldo-38224.png
2. Torebka kopertówka o taka: http://kopertowka.pl/photos/asos-torebka-kopertowka-nude-kremowa-cielista-2334853888.jpg
3. Akcesoria:
- kolczyki, te czarne:http://images.asos-media.com/inv/media/1/7/6/6/2556671/leopard/image1xxl.jpg
- bransoletka:http://www.zakreconykoralik.pl/wp-content/uploads/2013/04/IMG_0088.jpg
- naszyjnika nie brałam pod uwagę, ponieważ dekolt jest praktycznie do szyi, więc nieładnie by to wyglądało. :)
Dziękuję, Pozdrawiam :)
Kasia K. (Kate)
OdpowiedzUsuńały dzień wyglądasz jak spod igły - makijaż, wyprasowana koszula z rozpiętym zalotnie guzikiem, pachniesz nowym
Sheer Beauty od Kleina. Cały dzień czujesz, że coś w powietrzu wisi, że coś się wydarzy, normalnie 'love is in the air'.
Biegasz po mieście, jeździsz rowerem, rozsyłasz uśmiechy na prawo i lewo. Około 18.30 wracasz do domu i dajesz se spokój.
Zrzucasz szpilki, zakładasz okulary, ucinasz sobie półgodzinną drzemkę, przecierasz oczy, rozmazujesz makijaż.
Wtem zdajesz sobie sprawę, że w lodówce masz światło. Więc wygrzebujesz z czeluści garderoby dres, który błaga o
wypranie, wciągasz cichobiegi na nogi i lecisz na dół do sklepu po trzy bułki. Wtedy zdajesz sobie sprawę, że jest
jeszcze jedna rzecz, którą należy kupić. I stoisz w kolejce do kasy. I drapiesz plamę w dresie, bo może to jakiś zaschnięty
sos i zejdzie bez prania. I odwracasz głowę a za Tobą - mężczyzna, którego uśmiech uwielbiasz. Facet, o którym marzysz by
powiedział "ej mała, brałbym cię zara". Facet w białej (!!!) bluzie, świetnych spodniach. NERGAL. Nergal któryś już raz
w moim osiedlowym sklepie. Wreszcie za Tobą w kolejce do kasy! Zamiast oczu masz , tętno przyspiesza, już już chcesz
wydać z siebie cokolwiek co uświadomi mu Twoje istnienie (no bo sorry, ale na składanie zdań wielokrotnie złożonych
nie ma w tym momencie szans) i... patrzysz na stojący na taśmie swój zakup.
Dwie rolki papieru toaletowego. Dwie rolki papieru do dupy.
Choćbyś krowie dał kakao - nie wydoisz czekolady. Wychodzisz. Wybieram sukienkę nr 3 założyłabym do pięknych chabrowych szpilek i naszyjnika w tym samym kolorze, tak ubrana wybrałabym się na zakupy, żeby następnym razem zwrócić na siebie JEGO uwagę :))
http://www.sammydress.com/product609757.html
Katarzyna M.
OdpowiedzUsuńkatarzynamuszka@gmail.com
Wybieram sukienkę nr -4. http://www.sammydress.com/product849575.html
Założyłabym do niej skórzaną kurtkę, botki za kostkę z ćwiekami, i małą pudełkową kopertówkę plus długie granatowe kolczyki :-)
Pozdrawiam :-)
Monika A.
OdpowiedzUsuńmonissa@op.pl
http://www.sammydress.com/product849575.html
Wybrałabym sukienkę nr. 4, byłaby idealna na wesele, gdzie akurat eis niedługo wybieram i bym ją chętnie założyła do ... pięknych plecionych szpilek, kremowo, złoto, szarych by się nadawała idealnie i do tego długie kolczyki złote lub kolorowe, malinowy żakiet w momencie kiedy będzie chłodno i nic więcej jej nie trzeba, jest tak piękna i jest sama sobie ozdobą z tym dekoltem.
Monika B
OdpowiedzUsuńakasha162@onet.eu
Wybieram sukienkę nr 4
Z tą sukienką stworzyłabym stylizację współczesnej Kleopatry. Założyłabym do niej kremowe platformy ze złotymi czubkami, złotą,przylegającą do ręki bransoletę, złote kolczyki koła z motywem oka, satynowe bolerko w kolorze starego złota a do ręki wzięłabym małą torebeczkę która miałaby wyszywane złota nitka hieroglify.
Suknia jest piękna sama w sobie więc żadnego naszyjnika do niej nie trzeba:)
Sylvia B.
OdpowiedzUsuńsylviaaa100@interia.pl
Sukienka nr.4.
Wyjątkową "dress" w stylu rodem z mitologicznej krainy założyłabym podczas mojej egzotycznej ceremonii zaślubin na greckiej, piaszczystej plaży. To właśnie ona towarzyszyłaby mi w najważniejszym dla mnie dniu.
Otulona delikatną woalką, śródziemnego czaru i tajemnicy, poczułabym się niczym Afrodyta, pełna kwintesencji kobiecości i niezwykłej urody. Mój Zeus z pewnością nie oderwał by ode mnie wzroku. Nawet władca mórz i oceanów- Posejdon, zza szumiących fal spoglądałby na mnie niczym zahipnotyzowany, zazdroszcząc Zeusowi takiej Afrodyty. Do sukienki tej skomponowałabym dodatki w kolorze złota. Lśniące, złote szpilki, złota biżuteria, oraz piękna, żółta orchidea we włosach to z pewnością niezwykłe połączenie.
Marzę o tej sukience, bo właśnie z nią chcę przeżyć ten magiczny dzień.
http://www.sammydress.com/product849575.html
OdpowiedzUsuńBernadetta B.
bernadetaaa@interia.pl
Patrząc na powyższe komentarze widzę, że prym wiedzie zjawiskowa maxi dress i trudno się dziwić. Ta sukienka jest baśniowa, ma w sobie magię i tajemnicę. Majestatyczna i zmysłowa, niczym utkana babim latem...
Byłaby idealna na bal, taki z prawdziwego zdarzenia. Wyobrażam sobie, że mój mężczyzna zabiera mnie na wspaniały bal, gdzie wśród wszystkich pięknych pań ja wyróżniam się za sprawą tej sukienki. Każda patrzy z niedowierzaniem na to cudeńko i nie może wyjść z podziwu kunsztu jej wykonania. Zestawiłabym ją ze złotymi dodatkami, choć ona nawet bez biżuterii zrobiłaby furorę. Szpilki w kolorze nude ze złotymi noskami, malutka kopertówka w kolorze starego złota i piękne bolerko, które sprawdziłoby się w chłodne wieczory.
Wierzę, że kiedyś pójdziemy na taki bal a ta sukienka jest moim marzeniem...
buty:http://photos04.istore.pl/21286/photos/big/23657951.jpg
torebka:http://www.trendsetterka.com/public/images/produkty/oryginalne/16700-46378.jpg
bolerko:http://www.fashion.ogtrading.eu/oferty/574/01.jpg
Paulina G.
OdpowiedzUsuń6paola12@wp.pl
wybieram: 3 http://www.sammydress.com/product609757.html
Po pierwsze kolor, nie miałam okazji być w posiadaniu żółtej sukienki. Ta ma wyjątkowo ładny kolor, nie jest strasznie żółta, taka delikatna i stonowana. Gdzie bym ją założyła? Na pewno na letnie wypady na grilla bądź do znajomych na urodziny, z ładnymi czarnymi platformami będzie się też na pewno dobrze komponować, z czarnym żakietem w nieco chłodniejsze dni. Taka sukienka, oczywiście może też przydać się na uczelnie ew. na wyjście z przyjaciółmi do kina czy na miasto. Jak to się mówi, w wiosennych i ciepłych kolorach od razu się buźka cieszy ;)
Magdalena Cz.
OdpowiedzUsuńczmadzia7@gmail.com
wybieram: http://www.sammydress.com/product241076.html
Zmieniłam pracę. Rozwijam skrzydła, ale niestety praca wiąże się z elegancką aparycją, więc z bólem serca chowam do szafy jeansy i trampki oraz kolorowe topy. Wymagany dres code. Tę sukienkę ubrałabym na moje pierwsze spotkanie z klientami w formie prezentacji. Bardzo chciałabym jak najlepiej na nim wypaść, a przecież dobrze dobrany ubiór to połowa sukcesu! Jako dodatki, zastosowałabym minimalizm. Myślę, że czarne eleganckie czółenka w szpic i efektowna aktówka dopełniłyby szykownej prezencji. A w uszach brylowałyby maleńkie perełki. W tej sukience mój sukces jest gwarantowany!
3. http://www.sammydress.com/product609757.html
OdpowiedzUsuńOdp. na pytanie: Jako, że kocham jazdę konną i moim marzeniem jest usiąść w siodle w sukience, sukienka nr 3 idealnie by do tego pasowała. Aby wszystko było pozornie profesjonalnie (dlaczego "pozornie"? Bo sukienka w jeździectwie niestety nie kojarzy się z profesjonalizmem. Ale to nic, wrzucę na luz!), zakładam długie skórzane oficerki w kolorze ciemnobrązowym (ewentualnie czarnym), skórzane rękawiczki jeździeckie brązowe (te bardziej westernowe) oraz kowbojski kapelusz w kolorze brązowym. Do tego lekka krótka kurtka jasnobrązowa z rękawami 3/4. I już mam przed oczami ten widok, gdy gnam w takim stroju galopem, a wiatr tańczy w rozwianych włosach :)
Magda F.
mystery_m25@vp.pl
Obserwuje jako: Invisible
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAlicja G.
OdpowiedzUsuńalicja.gruca@op.pl
http://www.sammydress.com/product241076.html
Sukienkę założyłabym do czarnych balerinków, do tego czarne bransoletki. Zrezygnowałabym z naszyjnika bo jest nie potrzebny. Do tego uczesałabym sobie koszyczek i poszła w niej na komunie kuzynki :))) Mój styl jest bardzo elegancki i choć mam 14 lat to nigdy w życiu nie ubrałabym trampek. Ta sukienka jest po prostu boska!!!!
Maria K ,
OdpowiedzUsuń56manka@gmail.com
http://www.sammydress.com/product849584.html
Tak piękna, subtelna i kobieca . Tak wspaniała, gustowna i kunsztowna. Taka zgrabna, lekka i wyniosła . Na pozór zwykła – lecz wpatrując się bliżej widzę jej ponętne, seksowne wdzięki . Ta sukienka jest jak kwintesencja kobiecości, jak esencja naturalności i błogości w jednym . Niezwykła, czarująca – po prostu smak, gust i moje serce w sobie mająca . Gdzie bym ją założyła ? OJ, odpowiedź to nie lada gratka, ta sukienka jest pyszna jak piernikowa chatka . Rozpływa się w mych oczach niczym ptasie mleczko, słodzi mi każdą sekundę jak czekolada- po prostu ta sukienka odmieni moje życie.
Tą sukienkę na każdą okazję bym założyła
Bo w niej w każdej chwili szczęśliwa bym była.
I na zbliżające się urodziny, i na święta u rodziny
W tej sukience spędziłabym najcudowniejsze godziny!
Sukienka ta ma w sobie to „Coś” co było w stanie sprawić, że od pierwszego wejrzenia się zakochałam i krzyknęłam „ Tak ! Wyjdę za Ciebie! Nie musisz pytać ponownie !” . Mając ją przed oczyma wyobrażam sobie całość stylizacji . Do czego założyłam bym to cudo ? Otóż połączyłabym tą wyśmienitą sukienkę z czarnymi botkami na niewielkim obcasiku, z białymi klamrami (ojj bajka) . Na wierz czarna skurzana kurteczka . Na dłoni delikatna różowa bransoletka ( mam taką jedną co jest moją ulubioną i ubieram ją zawsze wtedy kiedy potrzebuję więcej pewności siebie, bo ona dodaje mi odwagi) . Włosy delikatnie spięte, lekko pofalowane – oczy na jasny róż delikatnie umalowane. Ahh ta sukienka jest wręcz boska . Tak bardzo bym ją mieć chciała .
Ta sukienka spełnia me marzenia i sny
Sen o jej braku jest dla mnie bardzo zły !
Ta sukienka moją wyobraźnie pobudza
Do dobrania jej dodatków mocno podjudza.
W niej będę na rockowo, romantycznie, niewinnie
Seksownie, oszałamiająco, naturalnie i zwinnie.
Ta sukienka to bajka a ja chcę się w niej odnaleźć
Dzięki tej sukience swego księcia znaleźć .
Pomóżcie! TA sukienka przyciąga mnie, mój wzrok, moje serce jak magnes .
Poprawny link : http://www.sammydress.com/product694719.html
OdpowiedzUsuńsukienka z nr 6 :)
Maria Gr, mariaaa@onet.eu
OdpowiedzUsuńWybieram http://www.sammydress.com/product609757.html
Założyłabym ją do złotych szpilek, nie zabrakłoby również złotej bransoletki :)
Unikatowy żółty kolor świetnie pasuje do złota :)
Nadchodzi jesień więc przygnębiające kolory stają się codziennością, szare chodniki, szare deszczowe dachy naszych domów, kałuże i zabłocone buty. Nieświadomie często ubieramy jesienią "chłodne" ubrania, ciemne odzwierciedlające pewnie nasz stan ducha, który jesienią niewątpliwie bywa smutniejszy niż latem czy wiosną.
Dlatego też żółta sukienka byłaby wprost idealna na tego typu dni by przełamać naszą "szarą świadomość", by końcu na ulicach zamiast szarości i nudy pojawiły się żywe kolory- kolory symbolizujące życie :)
Sukienka byłaby odpowiednia na wesele na które się wybieram, zapewne wyróżniałaby się z tłumu szaro-czarnych kreacji podczas listopadowego wesela. Idealne byłyby złote szpilki i dodatki tego tez koloru.
Zapewne założyłabym ją również w tygodniu do czarnej ramoneski i czarnych botków, lub wysokich butów typu kowbojki ;p. pasuje również do jasnego jesiennego płaszcza otulonego ciepłym kominem :).
Jest uniwersalna. !
pragnę jej jak wiosny :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńkopia, wystaczy wkleic w google , np Dziś piękność twą w całej ozdobie
UsuńWidzę i opisuję, bo tęsknię po tobie
nie wolno przywłaszczac tekstu innych, chyba ze cytujac !
Joanna W
OdpowiedzUsuńnaughtygirl0106@interia.pl
http://www.sammydress.com/product609757.html
założę do niej czarne szpilki i dodam czarną kopertówkę i jestem gotowa na ślub przyjaciółki :)